Chorwacja i chorwackie wyspy kojarzą się głównie z jednym – pięknymi plażami, urozmaiconą linią brzegową, wspaniałymi widokami i błogim lenistwem. Jednak my, jadąc do tego kraju, nastawiamy się głównie na aktywną turystykę. I to nieważne, czy celujemy w chorwackie wybrzeże, wyspy czy interior. O ile od czasu do czasu lubimy posiedzieć na plaży lub popływać w morzu, o tyle nigdy nie jest to cel sam w sobie. Taka forma wypoczynku stanowi przerwę od trekkingów, jazdy na rowerze czy biegania. Bo jednak aktywnie regenerujemy się najlepiej. I ostatnio na taką regenerację wybraliśmy się na wyspę Krk. Sprawdźcie, dlaczego warto tam wpaść.