Model Terradora jest mi znany od paru lat. Cenię go przede wszystkim za świetny design oraz wygodę noszenia. W 2020 na moje stopy trafił model Terradora II WP. Czy spełnił moje oczekiwania, podobnie jak jego poprzednicy?
Wygoda ponad wszystko
Generalnie od butów wymagam kilku rzeczy. Przede wszystkim muszą być wygodne. Często spędzam w nich wiele godzin, pokonując od kilku do kilkunastu kilometrów w różnych warunkach. A zatem, kolejnym wymogiem jest ich duża uniwersalność. Czy będę wędrować po asfalcie, szutrze czy skałach, buty muszą sobie radzić w zmiennym terenie, ale również przy zmiennych warunkach atmosferycznych. Deszcz, rosa, wyższa czy niższa temperatura nie powinny mieć wpływu na ich użytkowanie. Dużo kwestii do spełnienia, prawda? Ale z większością z nich Terradora II WP radzi sobie świetnie. Podobnie, jak nieco starsze wersje tego modelu, buty te nosi się po prostu doskonale. Już po pierwszym nałożeniu czuć, że są niesamowicie komfortowe. Zresztą, but ten świetnie dopasowuje się do stopy. I mam wrażenie, że ze wszystkich Terrador w tym modelu stabilizacja jest chyba najlepsza.
Co ważne, nawet w ciągu całego dnia ich noszenia, nie miałam zbyt wielu sytuacji, żebym musiała poprawiać ich wiązanie. Raz założone, trzymają się świetnie. Ich kolejną zaletą jest rewelacyjna amortyzacja. Tu znów mam wrażenie, że aspekt ten został w tym modelu ulepszony. Żeby nie było, starsze wersje też dobrze amortyzowały. Ale Terradora II WP sprawdza się świetnie nawet podczas krótszych biegów (np. za zwariowanym szczeniakiem, który dostrzegł coś w oddali i koniecznie musi sprawdzić co to takiego ;) ). Dlatego podczas całodziennych wędrówek nogi męczą się mniej niż w innym obuwiu. To też na pewno zasługa wkładki EVA, która jest niezwykle przyjemna w użytkowaniu.
Uniwersalne?
Terradora II WP jest również modelem, który stanowi idealny kompromis między butem sportowym, a butem “na miasto”. W szczególności w przypadku wybranego przeze mnie, czarnego egzemplarza. Świetnie pasują zarówno do jeansów, spodni trekkingowych, a nawet to sukienki! Natomiast raczej nie są to buty na lato. Ich dość zbita konstrukcja świetnie sprawdza się podczas chłodniejszych dni (poniżej 20℃), natomiast gdy temperatury są wyższe, w bucie robi się po prostu odrobinę za ciepło. Według mnie, będą super propozycją na jesień, niezbyt mroźną zimę oraz wczesną wiosnę. Na lato lepiej wybrać nieco lżejszą opcję. Kolejna sprawa, to ich przyczepność. O ile wędrowałam po lasach, łąkach, bitych czy szutrowych drogach, nawet na błocie - było super. Problem pojawił się przy próbie pokonania wilgotnych skał. Buty w żaden sposób nie chciały się trzymać podłoża. Dlatego model też sprawdzi się świetnie w łatwiejszym terenie, natomiast w bardziej wymagające trasy lepiej po prostu zabrać buty trekkingowe z nieco bardziej przyczepną podeszwą.
Natomiast plusem Terradory II WP jest otok gumowy - niezbyt duży, dość subtelny, ale jednak spełniający swoją rolę. Już raz uratował moje palce po tym, jak przywaliłam dość mocno w jakiś ostry kamień. Na szczęście otok przetrwał to spotkanie i jest nadal na swoim miejscu. Na pewno Terradora II Wp oferuje niezłą wodoodporność. Ostatnio zaliczyły burzę z gradobiciem, wędrówki po skąpanych w rosie łąkach i… zapewniły suche warunki moim stopom. A rzeczą, której wprost nie cierpię, to bycie przemoczoną. Dlatego bardzo cenię buty, które naprawdę są wodoodporne, dobrze oddychają i nie mają wyglądu kaloszy. Co też jest istotne, łatwo dają się wyczyścić. Dzięki temu, że mają dość gładką cholewkę, jeśli nawet je ubłocę, to wystarczy ściereczka i trochę wody, by doprowadzić je do porządku.
Terradora II WP - but, który warto mieć
Choć Terradora II WP nie jest może butem całorocznym i niekoniecznie sprawdzi się w każdym terenie, to uważam, że jego zastosowanie jest na tyle szerokie, że warto go mieć w swojej szafie. Osobiście jestem z niego bardzo zadowolona i sądze, że przed nami jeszcze setki wspólnie przemierzonych kilometrów. I co najważniejsze, szalenie mi się podoba i po prostu lubię go nosić.
Autor: Aleksandra Zagórska-Chabros (Bałkany według Rudej)
Pokaż więcej wpisów z
Październik 2020
Podziel się swoim komentarzem z innymi