0,00 zł

Nxis Evo WP

Testy
2022-06-02
Nxis Evo WP

W ponad miesięczną podróż do Grecji zabrałam model NXIS EVO WP. Z założenia, podczas tego wyjazdu, temperatury miały być bardziej wiosenne niż letnie.

Ale szybko się okazało, że w Atenach zaczęły się prawdziwe upały sięgające ponad 30 stopni. W cieniu. Jak zatem poradził sobie NXIS z takimi temperaturami? Czy nadaje się do upalnych wędrówek tak po mieście, jak i w terenie?
Grecja obfituje w wiele malowniczych zakatkow. Keen Nxis Evo WP

MIĘKKI JAK PODUSZKA

Choć przetestowałam wiele modeli butów marki Keen i zawsze byłam zadowolona z amortyzacji, tak muszę przyznać, że NXIS tę kwestię wzniósł na zupełnie inny poziom. Po pierwszych, dłuższych wędrówkach doszłam do wniosku, że człowiek czuje się w nim, jakby zamiast butów miał dwie poduszki. Amortyzacja jest naprawdę rewelacyjna. Jest miękko, ale stabilnie. Nawet podczas chodzenia po asfalcie noga się nie męczy, stawy są odciążone. A było to dla mnie o tyle istotne, że w trakcie pobytu w Grecji mieszkałam w Atenach i chodzenie po mieście było czymś, co robiłam niemal codziennie. Jak natomiast NXIS radzi sobie w terenie? Tu bywa różnie. Na szutrze/bitych drogach jest super. Na kamieniach/skałach też, o ile te są suche. Kiedy dwa razy zdarzyło się, że w Grecji spadł deszcz, to niestety szybko się okazało, że NXIS ma z przyczepnością pewne problemy. Musiałam dość mocno uważać, żeby nie zaliczyć spektakularnej gleby podczas wędrówki po wzgórza wokół ateńskiego Akropolu. Co ciekawe, w Atenach po deszczu nawet chodniki są niczym lodowisko. Ale w ich przypadku żadne buty sobie z tym nie radziły i widziałam turystów, którzy podobnie jak ja walczyli o zachowanie równowagi. Natomiast gdy jest sucho NXIS radzi sobie bardzo dobrze i często zabierałam go na wędrówki po wyższych i niższych, greckich górach.
Keen Nxis Evo WP to komfortowy but na letnie wedrowki

WYKONANIE I WYGLĄD

NXIS wizualnie od razu przypadł mi do gustu. Choć miałam pewne obawy, że siateczka, z której jest wykonany może mocno łapać zabrudzenia. W tej materii bardzo źle nie jest, mimo że sporo chodziłam po zakurzonych/zapylonych drogach. Fakt, wszelkiej maści suche trawy i kolczaste rośliny lubiły się do nich przyczepiać, ale powiedzmy sobie szczerze, nie jest to jakiś wielki problem. Natomiast to, co troszkę mnie zdziwiło odnośnie tego modelu, to… że wymagał jednak pewnego rozchodzenia. W przypadku poprzednich modeli marki Keen zwykle było tak, że po prostu je zakładałam, robiłam 20 km i było wszystko w porządku. NXIS okazał się na początku odrobinę kapryśny i minęło kilka dni zanim odpowiednio się ułożył i przestał mnie uwierać. Obecnie jest idealnie, w butach chodzę codziennie lub prawie codziennie i czuję się w nich komfortowo. Ale podczas pierwszych przechadzek język, w szczególności w prawym bucie, dość mocno mnie uciskał w jednym miejscu i mimo różnych zabiegów nie chciał przestać. Na szczęście już mu się to znudziło i aktualnie absolutnie nie mogę narzekać na to, żeby buty wywoływały u mnie jakikolwiek dyskomfort.
Keen Nxis Evo WP gwarantuja swietna amortyzacje na kamienistych szlakach

NXIS A WYSOKIE TEMPERATURY

Na pierwszy rzut oka NXIS może wydawać się modelem o dość zbitej, a co za tym idzie niezbyt przewiewnej konstrukcji. Natomiast to tylko pozory. Bo zasadniczo jest to dość lekki but, tak pod kątem wagi, jak i zastosowanych materiałów. Uważam, że całkiem dobrze radzi sobie podczas upałów. Jasne, noga oczywiście trochę się w nim poci. Ale mimo spędzania w nich czasem naprawdę całego dnia ani razu nie miałam sytuacji, żeby stopy mi się odparzyły, albo żebym czuła, że muszę je natychmiast zdjąć. Zasadniczo człowiek zapomina, że ma je na sobie, mimo że na zewnątrz panują szalone upały. I choć zabrałam ze sobą do Grecji również sandały (model Whisper), to częściej jednak sięgałam po NXIS i to nawet do sukienek. Po pierwsze, przez wzgląd na amortyzację, a po drugie dlatego, że podczas upałów czułam się w nich naprawdę bardzo dobrze. Więc jako but na letnie spacery i ambitniejsze wędrówki mogę go z czystym sumieniem polecić.
Ladne i niezwykle komfortowe buty Keen Nxis Evo WP

GDZIE NXIS ZE MNĄ DOTARŁ?

Jak już wspomniałam, NXIS spędził ze mną sporo czasu w samych Atenach. Ale oprócz tego zawitał równieź w paśmie górskimi Imittos, Parnitha czy Penteli. Przeszedł też ze mną sporo tras na cudownym Peloponezie. Przed nami jeszcze sporo wspólnych wędrówek, nie tylko w Grecji, ale również i w Polsce, do której wracam w połowie czerwca.
Komfortowe zwiedzanie malowniczej Grecji w niezawodnych butach Keen Nxis Evo WP

NXIS PODSUMOWANIE

Uważam, że NXIS będzie naprawdę fajną propozycją dla osób, które w szczególności szukają wygodnego buta na sezon letni. Bardzo dobrze sprawdzi się podczas cieplejszych dni. W chłodniejsze również będzie dobrym wyborem, stopy raczej nie powinny w nich zmarznąć. Na pewno but ten jest genialną opcją dla osób, które dużo chodzą. Amortyzacja jest w nich rewelacyjna i jestem pod absolutnym wrażeniem tego, jak wygodnie i miękko się w nich wędruje. Różnica względem choćby moich ulubionych Tempo Flex jest znacząca. Jednak zalecam wcześniejsze rozchodzenie NXIS przed pierwszą ambitniejszą czy dłuższą wędrówką, by but mógł się ułożyć i odpowiednio do stopy dopasować. Oczywiście moje przygody z językiem uwierającym w jednym bucie mogą być po prostu dziełem przypadku i mankamentem tego, konkretnego egzemplarza. Natomiast warto ten model przetestować pod tym kątem, by później nie mieć niespodzianki na trasie. W każdym razie z modelu NXIS jestem bardzo zadowolona i uważam, że to kolejny, świetny model spod szyldu KEEN.
Szutrowe szlaki nie stanowia przeszkody dla keen keen nxis evo wp
Autor: Aleksandra Zagórska-Chabros (Bałkany według Rudej)
Pokaż więcej wpisów z Czerwiec  2022

Polecane

Podziel się swoim komentarzem z innymi
pixel