Za nami kolejny sezon wakacyjnych wędrówek z Keen. To kolejny przykład na to, że wybór butów to nie są matczyne fanaberie, a świadoma decyzja. To wybór butów, które idealnie sprawdzą się u małego, ale bardzo wymagającego użytkownika.
W tym roku w wakacje na nóżkach naszych pociech królowały sandały Keen Big Kid's Newport H2. Dzieci od razu zachwyciły się kolorowymi butami, a Junior ucieszył, że w takich butach to granie w piłkę, to pestka. Buty maja doskonale zabezpieczone palce u stóp, a gumkowe sznurowadła i rzep idealnie trzymają sandały na dziecięcej stopie.
Dzieci eksplorowały świat w bezpiecznych sandałach Keen Big Kid's Newport H2 na nogach i zgodnie z deklaracją naszej Pierworodnej: świat można przejść wszerz i wzdłuż w tych butach.
Sandały Keen pokonywały z nami górskie szlaki i zdawały egzamin przy przejściu przez potoki. Dziecięce stopy czuły się doskonale podczas wędrówek po Krynickim deptaku, muzeach, a także podczas żeglowania po Mazurach. Nasze maluchy są bardzo ciekawe nowych doświadczeń i z wielką radością założyły uprząż wspinaczkową, aby pokonać odpowiednie trasy w parku linowym. Tam też testowały wytrzymałość butów oraz naszą rodzicielską tolerancję na ich wybryki.
Zdecydowanie polecamy sandały Keen dla dzieci, które wspaniale sprawdzają się podczas codziennych wyzwań przedszkolaka. Z technicznej strony warto podkreślić ich niebrudzącą podłoża podeszwę, konstrukcję buta, która nie odkształca się po wypraniu. Te sandały są idealne i na pewno sięgniemy po nie w kolejnym sezonie, abym ja jako mama była spokojna o bezpieczeństwo dzieci. I aby nasze dzieci nie czuły ograniczeń na stopach w zdobywaniu świata.
Autor: Małgorzata Śmiechowicz (Matczyne Fanaberie)
Pokaż więcej wpisów z
Listopad 2018
Podziel się swoim komentarzem z innymi