0,00 zł

Dokąd na trekking cz. 7

Podróże
2020-04-14
Dokąd na trekking cz. 7

Najpopularniejszy trekking w Australii znajduje się poza jej kontynentalną częścią.

Overland Trek na Tasmanii to niespełna tydzień pełnej wrażeń przygody wypełnionej wędrówką pośród zróżnicowanego krajobrazu, w którym dominują rozległe równiny poprzecinane stromymi szczytami.
Jego urok sprawia, że każdego roku przemierza go niemal osiem tysięcy wędrowców z całego świata. Zaczyna się w pobliżu góry Cradle Mountain, aby po kilkudziesięciu kilometrach doprowadzić do najgłębszego jeziora Australii – Saint Clair. Od głównego, bardzo dobrze oznakowanego szlaku odbijają krótsze ścieżki, które umożliwiają wydłużenie trekkingu. Alternatywą dla Overland Trek, a najlepiej przedłużeniem wędrówki przez Tasmanię może być znajdujący się w jej południowej części szlak South Coast Track. Sprawnym tempem można przebyć go w sześć dni, ale po co się śpieszyć, jeśli każdego dnia przemierza się jedne z najbardziej dzikich i urokliwych miejsc na wyspie. Dla spragnionych większej ilości wrażeń dobrym pomysłem będzie bezpośrednia kontynuacja wędrówki szlakiem Port Davey Track. Choć Australia jest najmniejszym z kontynentów, to i tak wystarczająco dużym, by znaleźć w niej wiele fascynujących tras. Odległości między nimi przysparzają jednak problemów logistycznych. Australijczycy uwielbiają spacery przez nawet najbardziej odludne tereny i nazywają je bushwalks – „wędrówką przez busz”. W samym sercu kontynentu znajduje się szlak Larapinta prowadzący wzdłuż Gór Macdonnella. Swój początek bierze w okolicy miasta Alice Springs – stolicy australijskiego outbacku, a następnie rozciąga się na zachód, na odległość przekraczającą 220 kilometrów. Trasa jest bardzo dobrze oznakowana, nie występują także problemy z wodą, która w buszu jest cenniejsza od złota, gdy temperatura w ciągu lata sięga 45 stopni Celsjusza. Trzecim obok Overland Track i Larapinta najpopularniejszym szlakiem w Australii jest Bibbulmun Track, który znajduje się w zachodniej części kontynentu. Bibbulmun nazwę zawdzięcza rdzennej grupie etnicznej żyjącej w okolicach miasta Perth. Jest szlakiem długodystansowym z prawdziwego zdarzenia – mierzy bowiem tysiąc kilometrów podzielonych na dziewięć sekcji. Oznakowany jest żółtymi tabliczkami przedstawiającymi Wagyla – mityczne stworzenie przypominające węża, które wywodzi się z wierzeń Aborygenów. Trekking rozpoczyna się w mieście Kalamunda, a następnie wiedzie przez dziewicze lasy, chronione w ramach parków narodowych i rezerwatów, oraz wybrzeże pełne piaszczystych plaż, aby doprowadzić do miasta Albany.
Piekne szlaki trekkingowe w Auastralii i Oceanii
Innymi, znacznie krótszymi szlakami w Australii Zachodniej są te wytyczone w parkach narodowych Fitzgerald River i Stirling Range na południu oraz Karijini, który zasięgiem obejmuje pasmo górskie Hammersley na północy stanu. Po drugiej stronie kontynentu w stanie Nowa Południowa Walia leżą Góry Śnieżne, będące częścią Wielkich Gór Wododziałowych, a w nich znajduje się najwyższy szczyt Australii – Góra Kościuszki. Wchodzi ona w skład Korony Ziemi, czyli najwyższych gór kontynentów, nazwanej w ten sposób przez polskiego odkrywcę i podróżnika Pawła Edmunda Strzeleckiego. Oczywiście jak Australia długa i szeroka nikt nie jest w stanie wymówić jej nazwy inaczej aniżeli „Mount Kozyjosko”. Całodniowa wyprawa nie należy do trudnych, ale występujące na szczycie – 2228 m n.p.m. – warunki atmosferyczne potrafią dać w kość nawet najbardziej wytrwałym trekkerom. Nieopodal Sydney leży pasmo Gór Błękitnych, w których wędrówkę chłonie się przede wszystkim nosem. Występujące tu eukaliptusy wydzielają olejki eteryczne o oszałamiającym zapachu. Park narodowy, który obejmuje góry, został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W pobliżu Melbourne, w stanie Wiktoria, znajduje się pasmo górskie Flinders będące największym obszarem górskim w południowej Australii. W górach tych możliwe są krótkie, kilkudniowe wycieczki, ale za najpopularniejszy uchodzi długodystansowy szlak Heysen Trail o długości przekraczającej tysiąc kilometrów. W północnej części Australii można odnaleźć jeden z najbardziej urokliwych parków narodowych na świecie – Kakadu. W trakcie wędrówki podziwia się pozostałości naskalnej sztuki Aborygenów, którzy zamieszkują ten region od przeszło 40 000 lat. Ponadto park słynie z olbrzymiej liczby unikalnych gatunków fauny,: od ptaków, przez ssaki, po gady, w tym krokodyle różańcowe, pieszczotliwie nazywane salties – największe krokodyle świata i jedne z największych drapieżników (największym jest kaszalot). Strzeż się!
Malownicze i zarazem mniej uczesczane szlaki trekkingowe w Australii i Oceanii
W Nowej Zelandii istnieje sieć popularnych szlaków nazywanych Great Walks. Trasy te prowadzą przez najbardziej interesujące miejsca w kraju, ponadto mają bogatą infrastrukturę turystyczną – między innymi niezwykle dobrze wyposażone schroniska. Wyprawa do kraju kiwi i rugby to doskonała okazja, by połączyć kilka krótkich wędrówek w jedną pełną wrażeń trekkingową przygodę. Do najpopularniejszych szlaków zalicza się dziewięć tras, z których większość można prześledzić dzięki Google Street View, nie ruszając się sprzed komputera. Słynnym na całym świecie trekkingiem jest Milford Track w Parku Narodowym Fiordland położonym w południowej części Wyspy Południowej. Szlak, którego przejście zajmuje cztery dni, rozpoczyna się w okolicy jeziora Te Anau, a kończy w Zatoce Milforda. Trasa jest tak popularna, że w szczycie sezonu, który przypada na lato (grudzień, styczeń, luty), obowiązują restrykcje dotyczące dziennej liczby wędrowców i kierunku marszu – pamiętaj zatem o dokonaniu rezerwacji z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Popularność Milford Track jest w pełni uzasadniona, ponieważ podczas trekkingu przemierza się las deszczowy i góry pełne zachwycających wodospadów. W przypływie lokalnego patriotyzmu Nowozelandczycy wysuwają nawet tezę, iż jest to najpiękniejszy szlak turystyczny na świecie. W tym samym parku narodowym znajdują się też inne kilkudniowe trasy zdecydowanie warte uwagi – Routeburn Track i mający postać pętli Kepler Track. W Alpach Południowych piętrzy się dumnie najwyższa góra Nowej Zelandii – Góra Cooka, nazywana też Aoraki. W jej okolicy wytyczono kilka wymagających szlaków trekkingowych, dzięki którym można podziwiać fantastyczny krajobraz górskich lodowców. W środkowej części Wyspy Północnej znajduje się najstarszy park narodowy kraju – Tongariro, a w nim dwa popularne szlaki: Tongariro Northern Circuit i będący jego częścią Tongariro Alpine Crossing. Przejście całej pętli zajmuje około czterech dni, odcinek alpejski zaś często jest określany mianem najbardziej spektakularnego jednodniowego szlaku Nowej Zelandii.
Australia i Oceania daje nam szereg mozliwosci wyboru pieknych tras trekkingowych
Najciekawszym szlakiem Papui Nowej Gwinei jest szlak Kokoda. Jego przejście może trwać nawet 12 dni, zależnie od warunków na trasie i pogody. Ze względu na olbrzymią wilgotność powietrza, obfite opady oraz ryzyko zachorowania na malarię Kokoda jest przeznaczony dla najbardziej żądnych przygód wędrowców. Ryzyko jest naprawdę duże, dla kilku osób konfrontacja z trudnościami szlaku zakończyła się śmiercią, z tego też powodu warto korzystać z usług doświadczonych agencji trekkingowych.
Setki kilometrow pieknych tras trekkingowych to wlasnie Australia i Oceania
Fragment książki TREK autorstwa Mateusza Waligóry
Pokaż więcej wpisów z Kwiecień  2020
Podziel się swoim komentarzem z innymi
pixel